Starsze jachty – okazja, czy pakowanie się w kłopoty?
Data publikacji: 2022-05-01Producenci i czołowi brokerzy (jak np. DreamYacht) w ciągu ostatnich kilku lat wprowadzili do flot operatorów sporo nowych jednostek. Dzieje się tak głównie w Chorwacji, ale to samo obserwujemy w Grecji, Turcji i na innych akwenach. Oznacza to, że w ofercie znajduje się duży wybór nowych, nowoczesnych jednostek. Jako, że koszt nowego jachtu jest wysoki, bo na przykład jacht o długości 42 stopy kosztuje od 180 do 250 tyś Eur, a katamaran od 300 tyś Eur w górę, inwestorzy często korzystają z różnych programów finansowania. Te popularne to oczywiście leasing oraz udział w tzw. programach ownerskich. Koszt takiego finansowania jest spory, nic dziwnego , że ceny czarteru nowych jednostek są wysokie.
Dlatego nie dziwi nas trend na czarter jachtów starszych niż 10+. Pewnie wielu z Was porównuje wiek jachtu tym jak analogicznie jak się to robi w przypadku samochodów i dochodzi do wniosku, że wakacje 15 letnim jachcie to już ryzyko. Należy jednak pamiętać, że jachty „starzeją” się inaczej i takie porównanie nie do końca tu pasuje.
Dlaczego?
Po pierwsze jachty morskie, czyli takie, które czarterujemy, są budowane z rygorem dzielności morskiej kategorii B. To oznacza wykorzystanie materiałów o określonych wysokich wymaganiach wytrzymałościowych.
Po drugie, jachty podlegają ścisłym, corocznym inspekcjom Urzędu Morskiego właściwego dla danej bandery (w zasadzie są to dwie inspekcje, inspekcja bezpieczeństwa i inspekcja gotowości żeglugowej). Gwarantuje to sprawność jachtu niezależnie od wieku.
Po trzecie jachty po roku 1990 do teraz, cechują się prawie tym samym poziomem komfortu i właściwościami nautycznymi, a różnice wynikają raczej z klasy jachtu i jego parametrów, niż wprost z roku produkcji.
I wreszcie ostatni argument to komfort, wyposażenie, jakość wykończenia i tak ważny klimat żeglarski. Tu zaryzykowałbym stwierdzenie, że dobrze utrzymany, czyli na bieżąco odświeżany starszy jacht, może przewyższać nową jednostkę właśnie klimatem i jakością użytych materiałów (z reguły więcej drewna i lepszej jakości tkaniny użyte podczas ostatniego tzw. refitu). Nowa jednostka w podstawowym wyposażeniu, przygotowanym pod rygor czarteru, (co z reguły oznacza więcej plastiku, bardziej wytrzymałe, ale miej klimatyczne wykończenia), będzie pachnieć nowością, ale czy za to warto dopłacać?
Podsumowując: jeżeli chodzi o stan techniczny, to bardziej liczy się bieżący serwis i zgodność z wymogami dopuszczenia do żeglugi, niż rok produkcji, komfort i radość pływania – tu okazuje się, że klasa jachtu ma zasadnicze znaczenie, a walory estetyczne zależą zarówno od klasy jachtu, jak i od podejścia armatora do kwestii bieżącej pielęgnacji (nawet stosunkowo nowy 3 letni jacht, ale serwisowany niedbale, będzie oferował gorszą jakość niż zadbany jacht 15 letni).
Nasza rekomendacja,
na bazie wielu odwiedzanych przez nas jednostek, to zdecydowanie nie traktować roku produkcji jako główne kryterium wyboru, skorzystać z okazji żeglowania na zadbanym jachcie wyższej klasy i to za sporo mniejsze pieniądze. Mamy wiele przykładów jachtów w cenie nawet o 50% niższej, a przewyższających klasą i co za tym idzie komfortem przebywania i jakością żeglugi, oferowane jednostki z nowych roczników. Jeden z nich to np. katamaran Lagoon 420 Tabasco z WayPoint, na którym mieliśmy okazję pływać parę miesięcy temu. Jakość i komfort tego jachtu nie odbiegają od nowych Lagoon 42, a cena czarteru jest prawie 50% niższa.
Na yachtGo.eu znajdziecie wiele takich okazji, wystarczy użyć sortowania ofert wg roku budowy od najstarszego. Zwracajcie też uwagę na jachty polecane, bo właśnie one cechują się dobrą relacją jakości do ceny.